15 października rząd przyjął nową strategię migracyjną, która – według premiera Donalda Tuska – ma zapewnić „bezpieczeństwo Polski”. Agnieszka Kulesa i Jan Bazyli Klakla w Rzeczpospolitej zwracają uwagę, że dokument ten koncentruje się na postrzeganiu migracji jako zagrożenia, zamiast dostrzegać jej potencjalne korzyści.
„Idea pełnej kontroli nad migracją to mrzonka” – zauważa Agnieszka Kulesa, podkreślając, że ludzie zawsze będą się przemieszczać w poszukiwaniu lepszego życia. Eksperci wskazują, że podejście oparte na strachu może zaszkodzić zarówno gospodarce, jak i spójności społecznej. Migrantki i migranci odgrywają istotną rolę na rynku pracy, a ich obecność staje się coraz ważniejsza w obliczu starzenia się polskiego społeczeństwa.
Autorzy artykułu ostrzegają, że strategia może zniechęcić osoby gotowe do pracy i integracji, a jednocześnie nie rozwiązuje problemów związanych z nieuregulowaną migracją. Zamiast budować atmosferę nieufności, Polska powinna skupić się na realnych mechanizmach integracji, które odpowiedzą na potrzeby gospodarcze i demograficzne kraju.